Porzucony koszyk jest częstym zjawiskiem, zdarzającym się najlepszym firmom. Wielu potencjalnych klientów nie zdaje sobie sprawy, że ich rezygnacja z zamówienia zostaje odnotowana w systemie danego sklepu internetowego. Ma to również miejsce na portalach aukcyjnych. Warto więc przyjrzeć się temu zjawisku i poznać je lepiej, by wiedzieć w jaki sposób mu przeciwdziałać.
Najczęstszym scenariuszem jest beztroskie przeglądanie oferty sklepów i dodawanie do koszyka wielu produktów, a następnie rezygnacja z dalszego zamówienia. Niekiedy zdarza się również, iż potencjalni klienci dodają wybrane produkty by w końcowej fazie dowiedzieć się o dodatkowych opłatach ( jak np. wysoka cena transportu), które ostatecznie zniechęcają do zakupu i sprawiają, iż człowiek opuszcza stronę bez finalizacji zamówienia. Jak podają współczesne badania na temat porzuconych koszyków, w taki sposób działa niemalże połowa internautów. Oznacza to jedno- zjawisko te jest częste i dotyka większości sklepów internetowych.
W praktyce niewiele osób zastanawia się nad swoimi działaniami w Internecie. W końcu dodawanie do koszyka produktów jest bezpłatne i nie obliguje klienta do ich zakupu. Takie puste wejścia rodzą nadzieję, iż sklep internetowy cieszy się powodzeniem. W wielu jednak przypadkach rodzą się wątpliwości, czy jego działanie jest właściwe, skoro tak duża liczba odwiedzających rezygnuje z zakupu.
Jakie zatem są najczęstsze powody porzucania zakupów w ich trakcie?
– najczęściej są to zbyt wysokie koszty transportu, które doliczane są dopiero w ostatniej fazie składania zamówienia,
– bądź też dodatkowe koszty, naliczane przy okazji jednej z opcji – jak np. szybsza dostawa wybranych produktów,
– brak możliwości wyboru opcji płatności, która najbardziej odpowiada klientom,
– niekiedy bywa tak, iż sklep wymaga założenia konta w celu dokończenia składania zamówienia, co w wielu przypadkach kończy się oburzeniem i rezygnacją zainteresowanych osób,
– niektóre sklepy posiadają opcję czyszczenia opuszczonych koszyków, co w praktyce oznacza, iż powrót klienta wiąże się z uzupełnieniem ich od początku,
– często zdarza się także, że koszyk jest nieedytowalny, co uniemożliwia dokonywanie w nim jakichkolwiek zmian. Takie rozwiązanie niejako wymusza na kliencie jego porzucenie i zrobienie zakupów u konkurencji,
– czynnikiem zniechęcającym jest także przymus potwierdzania zakupów poprzez e-mail, co oznacza stratę cennego czasu i niechęć do tego typu rozwiązań,
– czasem jest jednak tak, iż klient lubi sobie pooglądać, sprawdza, ile pieniędzy musiałby zostawiać podczas zakupów a tak naprawdę nie zamierza niczego kupować.
Jak widać powodów porzuconego koszyka może być wiele. Jedne są bardziej prawdopodobne i wytłumaczalne, inne nieco abstrakcyjne. Pomimo wszystko jednak się zdarzają i wprowadzają pewne zachwianie u właścicieli sklepów internetowych. Nie ma się co dziwić- zwykle jest bowiem tak, iż rezygnacja odbywa się, gdy klient nie jest zadowolony ze świadczenia danej usługi. W życiu codziennym jest bardzo podobnie, gdy w konkretnym sklepie nie udaje nam się zrealizować zamówienia idziemy do konkurencji, zwykle tej najbliższej, która jest w stanie spełnić nasze potrzeby.
W jaki sposób zatem zapobiegać występowaniu zjawiska porzuconego koszyka?
Wbrew pozorom rozwiązanie jest banalne. Po pierwsze każdy właściciel czy osoba odpowiedzialna za sprzedaż i jej efektywność powinna zastanowić się nad własnymi wymaganiami względem sklepów internetowych. A jeszcze lepiej, rozpocząć od słuchania opinii i sugestii. Choć wiadomo, że nie da się zadowolić wszystkich należy zrobić możliwie dużo, by liczba usatysfakcjonowanych klientów stale rosła. Niektórzy chcą płacić przy odbiorze, inni ufają tylko stałym przelewom internetowym. Decydując się na możliwie wszystkie formy płatności sklep internetowy wychodzi z inicjatywą i stara się maksymalnie sprostać wymaganiom klientów. Jeśli z jakichś przyczyn właściciel decyduje się na droższą opcję transportu, informacja o tym powinna być widoczna przy danym produkcie bądź w ogólnych informacjach- wówczas klienci mają świadomość o dodatkowych opłatach i nie czują się rozczarowani przy składaniu zamówienia. I choć wszystko zależy od asortymentu i samej branży, obecnie liczy się czas. Dlatego coraz więcej sklepów oferuje wysyłkę w tym samym dniu a dostawę po 24 godzinach – dobrze więc mieć możliwość szybkich realizacji zamówień, które obecnie stają się już standardem.
Jak najszybsze wprowadzenie zmian we własnym sklepie może przynieść zdecydowanie większe korzyści, niż można się tego spodziewać. Tym bardziej, jeśli posiada się specjalny program pozwalający na kontrolowanie ilości porzucanych koszyków i sprawdzanie, czy problem ten się nasila, czy też zmniejsza. W końcu każdemu właścicielowi zależy na utrzymaniu swojego biznesu na najwyższym, dochodowym poziomie. Warto więc poświęcić odrobinę czasu, przeanalizować własną sytuację i sprawdzić, czy wszystkie działania sklepowe są właściwe.
Neutralna i rozsądna krytyka przydaje się bowiem wszystkim.